23 lipca, 2016 Kamil

5 POMYSŁÓW NA SPOŁECZNY VIRAL

Za nami warsztaty Kampanie społeczne w social media. W ramach podsumowania przygotowaliśmy dla Was zestawienie naszych ulubionych viralowych kampanii społecznych.

Chyba nie trzeba długo udowadniać, że viral marketing idealnie pasuje do środowiska ngos-ów. Po pierwsze, niewiele organizacji może pozwolić sobie na wydanie wysokich budżetów na promocję, a dzięki viralom można stworzyć fantastyczną kampanię z dużym oddźwiękiem nie tylko tanio, ale zupełnie za darmo! Siłą trzeciego sektora za to bez wątpienia są ludzie, ich pomysłowość i kreatywność, bo przecież to ona napędza wszystkie nasze działania. Po trzecie i chyba najważniejsze, bliski kontakt ze społecznością, na rzecz której organizacja działa to wprost idealne warunki do rozprzestrzeniania wirusa. I chociaż organizacje ciągle jeszcze ostrożniej podchodzą do virali niż biznes, który z viralowości internetu korzysta pełnymi garściami, coraz więcej ngo-sów z sukcesem społecznym wirusem zaraża w sieci.

Jaki jest klucz do virala? Nie jest chyba żadną tajemnicą, że udostępniamy to, co nas w sieci porusza. Tak, to EMOCJE odpowiadają za ilość lajków i szerów, a co za tym idzie za popularność naszego fanpejdża, profilu lub kanału i większą rozpoznawalność naszej organizacji.

Jak te emocje wywołać? Przejdźmy do przykładów:

1) To, co SZOKUJĄCE

Kontrowersyjne kampanie mają to do siebie, że trzeba bardzo uważać, żeby nie osiągnąć efektu zgoła odmiennego od zakładanego. Kampania Harrison’s Fund, której celem jest propagowanie wiedzy o dystrofii mięśniowej, pokazuje jednak, że czasami warto ponieść ryzyko. Szokujące hasło przewodnie kampanii „Wolałbym, żeby mój syn miał raka” sprawiło, że bardzo rzadka choroba zwróciła uwagę mediów, w tym dużych stacji telewizyjnych. I o to chodziło. Dzięki rozgłosowi medialnemu Fundacja Harrisona mogła sprawniej pozyskiwań fundusze na rzecz badań naukowych nad leczeniem choroby.

2) To, co ZABAWNE

Wbrew zalewowi negatywnych newsów w mediach, w świetle badań to właśnie pozytywne treści cieszą się większą popularnością wśród odbiorców. A jeśli jeszcze uda ci się internautę rozśmieszyć – to sukces Twojego virala jest wręcz murowany. Efekt humoru świetnie wykorzystała np. argentyńskie stowarzyszenie MACMA w spocie zachęcającym do profilaktyki raka piersi.

3) To, co SENSACYJNE

Siła plotkarskich serwisów jest wprost niebywała. Jak skutecznie wykorzystać to w marketingu społecznym pokazała Fundacja SYNAPSIS w wielokrotnie nagradzanej kampanii z hasłem „Autyzm wprowadza zmysły w błąd”. Zaczęło się od serii quasi-amatorskich filmów, na których aktor Bartłomiej Topa zachowuje się co najmniej zaskakująco. Internet zahuczał od plotek, również tych niewybrednych, że aktor ma problemy z używkami. A efekt – skuteczna kampania informacyjna, która naprawdę pozwala zrozumieć, jak autyzm zmienia percepcję świata.

4) To, co POMYSŁOWE

Idealnym dowodem na to, że kampania viralowa nie musi pochłaniać ogromnych budżetów jest film WWF, czyli najbardziej ekologiczna kampania na świecie. Zobaczcie jak wiele można zdziałać przy wykorzystaniu jednej ulotki i… dwóch pand w centrum handlowym.

5) Zaangażuj kota

Nie mogliśmy sobie odmówić i nie umieścić tego filmu w naszym krótkim zestawieniu… bo jak wiadomo, koty to prawdziwi władcy internetu. Z lekkim przymrużeniem oka podsuwamy Wam jeszcze jedną inspirację na społeczny viral. Spot kampanii brytyjskiej organizacji Quit UK, która zajmuje się profilaktyką uzależnień. Pomysł banalnie prosty – przez minutę możemy oglądać najbardziej śmiałe akrobacje naszych pupili, żeby w ostatnich sekundach poznać przewrotne hasło kampanii: „Tylko koty mają dziewięć żyć. Ty nie”. Nic dodać, nic ująć.

Zobaczcie też relację ze spotkania w ramach cyklu #techngo:

Kampanie społeczne w social media [prezentacja]

Wspieraja nas